poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Od Snowy cd.o Clawdeen

Byłam zdziwiona tym co usłyszałam, jej historia była praktycznie identyczna do mojej.
- Wiesz co, bo... moja historia jest taka sama...
- Co ?
- Też jestem w szoku.
Po naszej krótkiej a jakże szokującej wymianie zdań wróciłyśmy na zieloną polane, po drodze nie odzywałyśmy się do siebie gdyż każda z nas myślała.
Na zielonej polanie zanim się rozeszłyśmy rzuciłam "miłych snów"
a Clawdeen "tobie też"
Po tym dość długo nie mogłam zasnąć, było dobrze po północy kiedy wreszcie mi się udało.


(Clawdeen?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz